Slow Lifestyle

Letnia Garderoba Kapsułowa z Lenart

Połowa lata za nami, ale temperatury wcale nie wskazują na szybkie przyjście jesieni i chłodniejszych dni.

Wbrew pozorom w takie dni jak na przykład dzisiaj (37 stopni) wcale nie jest tak łatwo fajnie się ubrać. Nie tylko rynek jest wręcz zarzucony ubraniami fast fashion, ale ludzie kupują za dużo i mają w szafach nie tyle co nieporządek, ale generalny nieład i ciężko im znaleźć i skomponować odpowiednie stylizacje.

Ja jestem fanką tworzenia tzw “capsule wardrobe” – garderoby kapsułowej, dzięki której łatwiej stworzycie stylizacje, będziecie łączyć ubania w ciekawy sposób i nigdy więcej nie powiecie już, że nie macie w co się ubrać.

Ale może zacznijmy od tego gdzie przechowywać…..

Przy wyborze szafy mieliśmy na uwadze przede wszystkim jej pojemność i wygląd. Szukaliśmy klasyki, ale też marzyła nam się dość przystępna cena. I oczywiście jakość. Na firmę Lenart natknęliśmy się miesiąc temu, jednak firma nowością na rynku nie jest. Lenart od ponad 30 lat tworzy meble, które są piękne, funkcjonalne i wygodne. Na ich stronie internetowej znajdziecie szafy przeznaczone do pokoi młodzieżowych, dziennych oraz sypialni, a także linię mebli CONCEPT, których rolą jest sprytne zaaranżowanie niewielkiej przestrzeni.
My wybraliśmy sporą, bo trzydrzwiową, szafę przesuwną. Oboje mamy w niej swoją przestrzeń “wieszakową”, a środek szafy doskonale sprawdza się do przechowywania galanterii (tak jak w moim przypadku), ale też swetrów, spodni czy ubrań dziecięcych. Mebel jest na prawdę sporych rozmiarów. Jak już stanął tam, gdzie miał stać to pokój wydał nam się… jakby większy. Z tego właśnie słynie marka – sprytne rozwiązania to klucz do sukcesu. Szafa, którą wybraliśmy występuje na stronie w aż trzech wersjach, jednak moim zdaniem biały jest najbezpieczniejszym zakupem, takim na lata. Mebel będzie można dopasować do wielu innych aranżacji w przyszłości. U nas z pewnością będzie zdobił garderobę w nowym domu. Dla singli lub osób, które slow fashion wzięły sobie bardzo do serca i aż tak wiele miejsca do przechowywania nie potrzebują – na stronce znajdziecie też spory wybór dwudrzwiowych szaf w fajnych kolorach.
Lenart ma w swojej ofercie też meble dziecięce – wiem, że akurat temat na czasie. Mają ogromny wybój mebli dla chłopców i dziewczynek.

Tak na prawdę tworzenie takiej kapsułowej garderoby jest bardzo proste. Zauważcie, że na moim wieszaku nie ma ubrań jesiennych, zimowych a nawet wiosennych. Są tylko letnie w odpowiedniej palecie kolorów – jasnej, pastelowej. Dominuje tutaj biel, beż, róż.

Inne ubrania przechowuję wtedy w workach próżniowych – polecam kupić takie w Rossmannie. Idealnie u mnie się sprawdzają.

Marcinowi też stworzyłam garderobę kapsułową składającą się z kolorów, w jakich jemu do twarzy – błękitach, bielach i beżach.

Ubrania wieszam i segreguję kolorystycznie tak aby całość wydawała mi się bardziej spójna i żebym chętniej je ze sobą łączyła. Tak, jestem wzrokowcem – ale przecież większość z nas, kobiet, jest.

Co do porad na temat materiałów – jeżeli chodzi o ubrania letnie to ja jestem fanką lnu. Ponadczasowy, trwały i wraca do mody niemal w każde lato. Trend na lniane ubrania utrzymuje się od kilku lat i wciąż rośnie w siłę, a coraz większa grupa osób docenia jego niezwykłe właściwości, dzięki którym łatwiej jest przetrwać upały. W swoim sklepie i w naszej szafie mam większość ubrań z tej właśnie tkaniny. Zauważam modę i tendencję do ignorowania lnianych zagnieceń, a wręcz ich podkreślanie! Zgadzan się z tym, że lniane ubrania mają swój urok w delikatnych, naturalnych zagnieceniach, ale noszenie ich w stanie kompletnego pogniecenia mi nie leży. O ubrania należy odpowiednio dbać, o czym obiecuję stworzyć osobny post.

Zostawiam Was z paroma zdjęciami naszych letnich stylizacji.

2 Comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.